Zalane :-) pierwsza wiecha:-) kasa na szczęście:-)
Data dodania: 2014-07-08
Pech nas ciągle nie opuszcza, wypadek motocyklowy syna który ląduje w szpitalu, rozbite kolano. Inwestorka między wizytami u lekarzy jeździ na budowę i mimo zaleceń lekarskich po artroskopii pomaga ile tchu i sił. W końcu zalewamy fundament i co ? Może zgadniecie ?


Dzisiaj zalaliśmy ściany fundamentowe (17 kubików betonu C16/20). Była pierwsza wiecha i pieniążki na szczęście:-)



Dzisiaj zalaliśmy ściany fundamentowe (17 kubików betonu C16/20). Była pierwsza wiecha i pieniążki na szczęście:-)



Witam. Wczoraj jakimś cudem zalaliśmy ławy. Po drodze nie opuszczał nas pech. Najpierw zepsuta koparka i trzeba było skończyć ręcznie, jak zwykle deszcz którego według prognoz miało już nie być:(, potem pompa do betonu taki kolosik 36 metrów zasięgu nie miała na tyle miejsca żeby się przygotować do betonowania. Rozebraliśmy część płotu i jakoś poszło. Przyjechały w sumie trzy gruchy i zalaliśmy :-). Poszło 26 kubików betonu, który zamawialiśmy w Cemex Polska. Dziś dzień przerwy przez ten deszcz którego sporo napadało, na szczęście w wykopach nie było mowy o żadnej wodzie. Uciekam na badania przed jutrzejszym zabiegiem. Pozdrawiam wszystkich budujących :-)

Dziś przygotowane zostało zbrojenie oraz przygotowaliśmy wszystkie linie dla koparki, zostało to wszystko jeszcze dookoła objechane sztychówką tak żeby kopareczka jak najmniej oberwała brzegi :-)Pogoda nie rozpieszcza ale wszyscy razem ( inwestor, inwestorka, syn oraz nasz Pan Janusz ), dajemy radę dzięki Bogu :-) Pozdrawiam wszystkich budujących :-)
Komentarze