Kontrola
Data dodania: 2015-01-19
Czeka nas kontrola Inspektora Nadzoru Budowlanego. Mąż się śmiał że tablicy nie trzeba będzie wieszać bo kto tam nas będzie sprawdzał. A tu pisemko. No to jutro śmigamy na działeczkę przygotować wszystko. Ogrodzenie nasze (50 letni płot) zamieniemy na siateczkę leśną, która już dawno zamówiona czeka na swoją kolej...tu też czekaliśmy aż nam zwiozą materiały. Było by prościej zdemontować stary płot...Ale tak to w życiu jest. Piątek i sobotę spędzimy w składach. Wstępne wyceny są. Kasa do portfela i negocjujemy. Jest szansa kupić materiał w dobrej cenie, gdyż składzik który mamy za przysłowiowym płotem jest wystawiony na sprzedaź...No to do dzieła...